Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2017

PoOglądane: Mumia (2017r.)

Obraz
     Nakręcić film z odkryciem archeologicznym w roli głównej można na kilka sposobów: jako komedię (chociażby ,,Mumia” Stephena Sommersa z 1997 roku), jako wizualnie ubarwioną przygodówkę (seria ,,Indiana Jones” czy ,,Skarb Narodów”), a nieraz jest podstawą do stworzenia horroru (,,Duch” Stevena Spielberga). Alex Kurtzman do tej pory specjalizujący się w pisaniu scenariuszy a nie w przekazywaniu historii bezpośrednio na ekran chyba zbyt do serca wziął sobie te wytyczne. Jego film jest istnym koktajlem stylów, niekoniecznie lekko przyswajanym przez ich ilość i różnorodność, a co za tym idzie momentami oglądamy chaos panujący na ekranie. Jednak nie jest wcale aż tak źle, jak wskazywały recenzje krytyków po pierwszych seansach.     Największym plusem obrazu jest tytułowa interpretacja demonicznej ,,Mumii”, w którą to wcieliła się Sofia Boutella. Oczywiście już przy pierwszych zwiastunach pojawiały się głosy, iż rolę głównego demona przejęła kobieta co by uszczęśliwić tak ostat

PoOglądane: John Wick 2 (2017r.)

Obraz
     Pierwszy ,,John Wick” był czystym filmem bazującym na kinie akcji lat 80-tych z gatunku ,,mściciel”, z całym dobrodziejstwem stylu i widowiskowości. Kierowany do konkretnych odbiorców, aby osiągnął sukces wystarczyło zawrzeć dwa elementy – bardzo dobrze skoordynowane sekwencje bijatyk oraz bardzo dobrze skoordynowane sekwencje strzelanin. Przez 101 minut otrzymaliśmy te dwa czynniki w ilości aż nadto, dodatkowo okraszonych mimiką i umiejętnościami Keanu Reevsa, który po szkoleniu odbytym do serii filmów ,,Matrix” wydawał się stworzony do tej roli. Po dość pozytywnym przyjęciu projektu, druga część przygód Johna była tylko kwestią czasu.      Tym razem ponownie przejście na emeryturę zostaje zawieszone przez zaległe zobowiązanie, które nie uregulowane przyniesie dużo kłopotu naszemu protagoniście. Od samego początku jesteśmy wprowadzeni w inny klimat historii. Niedokończone sprawy wynikające z ostatniej zemsty są zamknięte w raptem kilku początkowych minutach projekcji okra

MoViĄc O... część 2 - Budowa uniwersum a punkt zwrotny.

Obraz
     Bezapelacyjnie kino amerykańskie zdominowało większość filmowego rynku. Nie mówimy tutaj o krajach egzotycznych takich jak Chiny czy Indie, których rodzime produkcje w niezrozumiały dla przeciętnego europejczyka sposób podbijają serca obywateli i zarabiają na przekór analityką miliony dolarów. W krajach zachodnich dominuje jankeska kinematografia, czasami z domieszką brytyjskiej i nie mamy się co oszukiwać – tylko nieliczni kinomani mogą pochwalić się znajomością kilkunastu lub więcej produkcji z przykładowo europejskich krajów. Co za tym idzie mimochodem przez dekady mamy wpajany światopogląd amerykanów na wszystkie aspekty dotyczącego nas życia, a trzeba zaznaczyć, że jest to punkt widzenia ludzi prężących się z dumy na myśl o swoim kraju, ale jednocześnie przez to zapatrzonych w siebie i zarozumiałych, przekonanych o pełnym zainteresowaniu całego świata ich poczynaniami. Z drugiej strony trudno ich za to winić, skoro z powodów finansowych najlepsi europejscy twórcy skusz